Zmartwychwstanie
Za oknem wstaje świt
słońce ostrożnie spogląda na ziemię
zapach wielkanocnego stołu
budzi mnie ze snu
jesteśmy razem w ten cudny dzień
nie liczy się nic więcej
ten ranek mógłby wiecznie trwać
nie mam nic przeciwko
ptaki radośnie ogłaszają
że zmartwychwstanie nadeszło.
Komentarze
Prześlij komentarz