Do nieba daleko

Przeszklony obraz duszy 
składam ją w ofierze 
moje grzechy
widać jak na dłoni.

Sprowadź mnie z ziemi
której do nieba daleko
weź mnie za rękę
i poprowadź

w świat nie ludzką ręką
prowadzony
miłością jak kwiatem
ozdobiony. 


Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Uczę się życia na pamięć

Doraźnie

Od dawna