Krok po kroku

Przekraczasz moje zmysły
krok po kroku
przenikasz moje czułe otchłanie
wszystkie zakamarki zabłąkanej duszy
miotającej się między porywami
południowego wiatru

Moje zmysły są jak cisza
którą przerywa srebrny świt
po ocalonej z rozpaczy nocy
gdzie łzy zalewają ludzkie przestrzenie
gdzie nadzieja zawsze umiera ostatnia.






Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Uczę się życia na pamięć

Doraźnie

Od dawna