Znasz mnie

Znasz mnie od dziś, które było wczoraj
coś o mnie wiesz, zwyczajnie nie zaprzeczaj
myśli pokrył kurz, pragnienia zrodziły ból
coś pękło w nas, coś inne odeszło gdzieś w dal.

Zakrywam twarz, nie mam nic do oddania
ten świat wciąż czegoś się dopomina
uśmiechu, radości, ciągłego przetrwania
a co ja w tym świecie mam do powiedzenia?

Znasz mnie od dziś, znasz mnie od wczoraj
pełnia księżyca za oknem nastała
świt, krok za krokiem się zbliża
ta cisza wkrótce będzie przerwana.

Michał Szewczyk (C)
 
 

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Uczę się życia na pamięć

Doraźnie

Od dawna