Posty

Wyświetlanie postów z kwiecień, 2018

Majestat letniej nocy

Obraz
Nie rozumiem słów i gestów majestatu letniej nocy nieba pod osłoną chmur człowieka, który zagubił się gdzieś i sam nie wie gdzie nie zrozumiem życia nie zrozumiem miłości ani samego siebie, też nie. Przyglądam się nocy przyglądam się myślom choć czasem boję się ich bo nie wiem co przyniosą boję się marzeń bo drżę, że może się nie spełnią boję się ludzi tego, że mnie skrzywdzą.    Michał Szewczyk (C)    

Wachlarz smaków

Kiedy mną gardzisz, tracisz cząstkę siebie. Możesz mnie mijać, nie zauważać, bo przecież nie zabronię ci tego. Wiedz jednak, że ja też mam uczucia choć może ty nie znasz nie znasz tego wachlarza smaków. Radość, ból, gniew. Smutek i łzy. Czy ty wiesz jak co to znaczy? Czy wiesz jak to smakuje? Może tak a może nie. Szczęście odeszło od ciebie, lecz wiem, że kiedyś wróci, odnajdzie cię. Zabierze ze sobą i wcale nie porzuci na żadnym pustym poboczu szarej, zakurzonej drogi. Tam, gdzie zostawiłeś moją duszą i odszedłeś mówiąc żegnaj,  nie pisz do mnie więcej . Michał Szewczyk (C)  

Znasz mnie

Obraz
Znasz mnie od dziś, które było wczoraj coś o mnie wiesz, zwyczajnie nie zaprzeczaj myśli pokrył kurz, pragnienia zrodziły ból coś pękło w nas, coś inne odeszło gdzieś w dal. Zakrywam twarz, nie mam nic do oddania ten świat wciąż czegoś się dopomina uśmiechu, radości, ciągłego przetrwania a co ja w tym świecie mam do powiedzenia? Znasz mnie od dziś, znasz mnie od wczoraj pełnia księżyca za oknem nastała świt, krok za krokiem się zbliża ta cisza wkrótce będzie przerwana. Michał Szewczyk (C)    

Miałem już zapomnieć

Obraz
Miałem już zapomnieć, nie wracać do przeszłości to, co było, minęło bezpowrotnie unoszę się dziś na żaglach chwil. Milknie echo przeszłości coraz bliżej i coraz dalej chcę iść by tylko nie stać w miejscu. We mnie huragan i noc Odysei we mnie pioruny i gromy nie zaznam w duszy swojej pokoju. Autor tekstu MICHAŁ SZEWCZYK (C)  

Pustka mnie zabija

Przeszłość zabrała mi skarby  a weź je sobie! Dziś nie mam prawie nic  poza wiosną marzeń  i jesienią przykrych zdarzeń.  Jestem jak tułacz  rozbite szkło  martwe, obumarłe morze  nad którym nawet mewy  nie chcą latać.  Przeszłość zabrała mi skarby  no i co z tego? Dziś nie mam prawie nic  wmawiam sobie  że dobrze mi z tym  bo nie wiem już  w co mógłbym jeszcze  uwierzyć co jeszcze stracić  a co mógłbym zyskać. Nie trzema mi szklanych  ni kryształowych kul  nie trzeba mi wróżbitów  ani złotych koron zniosę wszystko, co tylko się da  lecz nie zniosę tego  że ciebie wciąż nie ma  i nie ma ta pustka, ta pustka;  ona mnie zabija.  Michał Szewczyk (C)

Na zawsze

Obraz
Zaklinam cię w przyszłość  nie odchodź, jeszcze nie dzisiaj  zaklinam cię w teraźniejszość  głuchą jak pień, nieczytelną.  Zapisałem twoje imię  gdzieś na brzegu kart  zaklinam cię w moją przeszłość  zostaniesz w niej na zawsze.  Michał Szewczyk (C)