W ogrodach duszy

Każdy chce zdobywać szczyty
wznosić się do gwiazd kołyszących
się na wyżynach subtelnego nieba.

Każdy z nas chce kochać życie
które jest darem odwiecznego losu
być kochanym przez kogoś innego.

Wpadając w pułapkę niewiary
trującym powietrzem oddychamy
dusimy się w środku, duchowo obumieramy.

Gubimy się na własnym życia podwórku
staramy się być wolni, niezależni
na wszystko przygotowani.

Białe kartki papieru, białe kwiaty
w ogrodach mojej i twojej duszy
przykrywa szarość, oblega kurz.

Unoszę się nad światem wyobrażeń
spadam w otchłań bezdenną
nie ma mnie, po żadnej, drugiej stronie.

Michał Szewczyk (C)


Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Uczę się życia na pamięć

Doraźnie

Od dawna