Za nic w świecie
Przeżyć chciałbym to jeszcze raz
te wszystkie piękne wspomnienia.
W sobie zamykam na klucz
nikt mi ich nie odbierze
nie oddam ich za nic w świecie!
Podążam własną drogą
przez życie nie idę sam,
idę tylko z Tobą.
Wszystko jest jasne
pytania się nie rodzą!
Złe chwile przemieniam w zapomnienie
nie potrzebuję tam wracać
gdzie krzyk ciszę rozdziera.
Z Tobą swój świat
sprawiedliwie dzielę na pół.
Podążam własną drogą
przez życie nie idę sam,
idę tylko z Tobą.
Wszystko jest jasne
pytania się nie mnożą!
W biegu, co rusz chcę się zatrzymać
by na oślep za cudzym szczęściem nie biegać.
Gdy niebo wali mi się na głowę
ktoś, by mnie ocalić
czeka tuż za rogiem.
Podążam własną drogą
krajobraz zmienia się.
Ty, przed każdą burzą,
jesteś moją zasłoną!
Za nic w świecie
nie oddam tych cennych chwil
gdy z łez i smutku
zrodził się uśmiech i śpiew!
Po burzy wyszło słońce
jaśnieje mi cały świat.
Podążam własną drogą
krajobraz zmienia się.
Ty, przed każdą burzą,
jesteś moją osłoną.
Michał Szewczyk (C)
te wszystkie piękne wspomnienia.
W sobie zamykam na klucz
nikt mi ich nie odbierze
nie oddam ich za nic w świecie!
Podążam własną drogą
przez życie nie idę sam,
idę tylko z Tobą.
Wszystko jest jasne
pytania się nie rodzą!
Złe chwile przemieniam w zapomnienie
nie potrzebuję tam wracać
gdzie krzyk ciszę rozdziera.
Z Tobą swój świat
sprawiedliwie dzielę na pół.
Podążam własną drogą
przez życie nie idę sam,
idę tylko z Tobą.
Wszystko jest jasne
pytania się nie mnożą!
W biegu, co rusz chcę się zatrzymać
by na oślep za cudzym szczęściem nie biegać.
Gdy niebo wali mi się na głowę
ktoś, by mnie ocalić
czeka tuż za rogiem.
Podążam własną drogą
krajobraz zmienia się.
Ty, przed każdą burzą,
jesteś moją zasłoną!
Za nic w świecie
nie oddam tych cennych chwil
gdy z łez i smutku
zrodził się uśmiech i śpiew!
Po burzy wyszło słońce
jaśnieje mi cały świat.
Podążam własną drogą
krajobraz zmienia się.
Ty, przed każdą burzą,
jesteś moją osłoną.
Michał Szewczyk (C)

Komentarze
Prześlij komentarz