Gdziekolwiek
Bywam jak los
Przewrotny
Dla siebie samego
Okrutny
Nie jest mi obce
Spalanie się
Samotne.
Czekam na jakiś
Tak zwany koniec
Kiedy on nastąpi
Kiedy zedrze ze mnie
Otępienie
Ze sobą mnie zabierze
Gdziekolwiek.

Komentarze
Prześlij komentarz