Czasami
Wracam oglądać zachody słońca do przystani nadziei gdzie skryte są moje marzenia gdzie kryją się moje sny wracam tam o wschodzie księżyca patrzeć w oczy gwiazdom rozmawiać z ciszą skrytą między drzewami rozmawiać o świecie tym o ludzkiej samotności moich drogach połączonych z wyborami tęsknię za tobą tęsknię za sobą z wiarą mi nie po drodze z tęsknotą mijam się codziennie z nadzieją witam się czasami. Michał Szewczyk (C)